AreG prowadzi tutaj blog rowerowy

Przymusowy powrót do pracy

  • DST 47.90km
  • Czas 02:18
  • VAVG 20.83km/h
  • Kalorie 2934kcal
  • Sprzęt Scott P4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 kwietnia 2011 | dodano: 16.04.2011

Okazało się, że nie był niezbędny, ale tego dowiedziałem się dopiero na miejscu.
Drogę powrotną wymyśliłem sobie przez Poznańską. Przy okazji odwiedziłem kąpielisko Dziewoklicz, ostatni raz byłem tam kilka lat temu ale nic się nie zmieniło.

tak jechałem

Jednak jazda po mieście jest średnią przyjemnością. Całą wycieczkę uratował powrót przez Puszczę Bukową.




komentarze
AreG
| 17:34 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Panowie ostatnie dwa tygodnie byłem w rozjazdach i to jedyny wypad który się udało "wyskrobać"
Następne dwa tygodnie też będą w rozjazdach, ale zabieram ze sobą rower :)
jurektc
| 11:25 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Masz racje Paweł :)
sargath
| 20:15 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj grunt, że trochę kilometrów jest zaliczone :))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa geipo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]