Zgubić wkurwa i dokrętka
-
DST
63.70km
-
Czas
02:47
-
VAVG
22.89km/h
-
Sprzęt Scott P4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 lipca 2011 | dodano: 23.07.2011
Deszcz ustał!!!! I Dziubek rzuciła propozycję aby zrobić trochę kilometrów aby zgubić tytułowy zły humor. Mi dwa razy nie trzeba powtarzać więc szybka akcja i jedziemy "do smutnych pań i z powrotem" tzn. Wielgowo - Zdunowo - ulicą Przylesie do skrzyżowania z Szosą Stargardzką gdzie panie czasami urzędują i z powrotem. Wyszło tego 24km i średnia 20km/h. Jak na początek dla mojej lepszej połowy to prędkość która faktycznie może zgubić niejedno.
Po uzupełnieniu płynów pojechałem już sam dalej. Mała rundka do Lubczyny i powrót przez Rurzycę. Wiatr w drodze powrotnej nie pomagał.
Teraz trzymam kciuki za jutrzejszą pogodą :)