Na zakończenie tygodniapracy
-
DST
71.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
23.93km/h
-
Sprzęt Scott P4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 sierpnia 2011 | dodano: 27.08.2011
Myślałem, żeby coś ciekawego napisać. Ale i tak nie przebiję kolegów i koleżanek z okolicy. Więc co będę się wysilał :P
Sygnał GPS złapałem dopiero na koniec wycieczki :(
Dąbie - Kliniska - Sowno - Reptowo - Kobylanka - Stare Czarnowo - Kołowo - Podjuchy - Dąbie
Drogi Sowno - Reptowo nie robią, tylko trochę wyrównali.
komentarze
Też często włączam GPSa nawet na krótkich i znanych trasach. Tylko po to, żeby potem zdjęcia otagować, bo mam fatalną pamięć, a są fajne programiki, które na podstawie czasu zrobienia zdjęcia, który jest zapisany w samej fotce (exif) oraz czasu zapisanego w śladzie GPS wpisuje do exifa fotki pozycję... Oczywiście pozycję, w której był aparat w momencie pstryknięcia, więc w przypadku daaaleeeekich widoków lepiej o tym pamiętać. W każdym razie nawet po wielu latach można odczytać pozycję i zorientować się, gdzie było robione. Ja o takich rzeczach mogę czasem godzinami, więc może lepiej teraz już się zamknę? :D
tunisława: tak, podobnie jak droga Sowno - Wielgowo, którą właśnie utwardzają
brum: dokładnie tak jak mówisz, Nie używam go jako nawigacji tylko bawię się ze Sport Trackerem, dzięki któremu mam wyrysowane automatycznie mapy.
